Biegowe emocje

Biegowe emocje. Czy masz kontakt ze swoimi emocjami i czy potrafisz je wyrażać?

Vlogowy afteRun #3 traktuje właśnie o emocjach. Podczas ostatniego treningu moje myśli krążyły wokół biegania, a konkretnie wokół treningu w nawiązaniu do odpowiedniego, mentalnego nastawienia.

Wszak nie od dziś wiadomo, że połowa sukcesu to to, co uda nam się wypracować ciężką pracą, a reszta to odpowiednie nastawienie. Innymi słowy, to za umysłem i odpowiednią mentalnością idzie konkretny ruch, podejmowane są konkretne działania.

Pamiętam jak dziś, gdy zepchnięty z kładki zawieszonej ponad 40 metrów nad ziemią, leciałem bezwładnie w dół, a z mojego gardła dobywał się dziki okrzyk, którego nie byłem w stanie ani powstrzymać, ani kontrolować. I nawet po tym, gdy przypięta do mojej uprzęży lina wreszcie mnie wyłapała, ja nadal głośno przeżywałem ten stresujący moment.

Chwilę potem, sam, stojąc bezpiecznie na ziemi obserwowałem innych śmiałków wykonujących ten przerażający Tarzan swing. Aż trudno było uwierzyć, że niektórzy z nich, a co jeszcze bardziej zadziwiające, głównie kobiety, od momentu wypchnięcia, aż do bezpiecznego lądowania, nie wydały z siebie choćby najcichszego dźwięku!

“Albo są tak twarde i na nich taki skok nie robi już wrażenia, albo ta sytuacja, dalece wybiegająca przecież poza strefę komfortu i bezpieczeństwa, po prostu je sparaliżowała…”

Okazało się, że te z pozoru twarde osoby, bały się tego skoku do tego stopnia, że mimo iż wewnętrznie krzyczały całym sobą, na zewnątrz nie było nawet śladu tych emocji.

No dobra, rozpisałem się o emocjach w kontekście wybitnie stresujących sytuacji, a we vlogu opowiadam przecież o tych bardzo pozytywnych i nakręcających do dalszego działania i wzmożonej pracy na treningach.

Biegowe emocje

Chcę, abyś zapamiętał/zapamiętała z tego wpisu to, że wyrażone na zewnątrz pozytywne emocje mogą stać się źródłem twojej inspiracji, kołem napędowym dla twoich działań.

W emocjach jest MOC (eMOCje)-pozwól sobie na czerpanie z tego źródła.