Poprzedni wpis związany z elektrycznością wzmógł odzew na fanpejdżu, i mimo iż obiecałem tym postem pociągnąć dalej pewną serię… to słowa dotrzymam, jednak w tak zwanym międzyczasie powrzucam krótkie filmiki z Kostaryki, które sukcesywnie zaczynam składać.
Na pierwszy rzut leci wideo z Parku Narodowego Manuel Antonio, w którym to buszowaliśmy drugiego dnia naszego pobytu w Kostaryce, o czym nie omieszkałem wspomnieć tutaj.
Następne w kolejce są wizje z La Fortuny oraz Parku Narodowego Arenal!
Należy oglądać w jakość HD, of coz 😉
Czuj duch!
No Comments