Nie dać się wciągnąć rzeźnickiej gównoburzy. Sprawa to pierwsza i zaiste podstawowa.
W ostatnich dniach, chwilę po ogłoszeniu dość zaskakującego komunikatu o zmianie tras rzeźnickich zawodów, przez media (głównie Internet) przelała się niesamowita fala emocji.
Skrajnych, z rzadka wyważonych i racjonalnych.
Nagle cała Polska zaczęła żyć sprawami ultrabiegaczego świata. I okazało się, że większość Polaków, również w dziedzinie górskich biegów oraz ochrony środowiska ma przysłowiowego “mistrza”!
A wszystko to w myśl sprawdzonej od stuleci zasady: “nie znam się, to się wypowiem”.
Co prawda, z racji mego wykształcenia (magister inżynier leśnictwa) oraz aktywnego współtworzenia jednej z większych ultrabiegowych imprez mógłbym się w temacie wypowiedzieć… tylko po co?
Jedyne co, to pozwalam sobie na krótki, acz treściwy vlog w tym temacie 🙂 (PS włącz HD)
Czuj duch!
No Comments