Ponoć krótka forma jest najlepsza 😉 Na pomysł wpadłem jakoś nad ranem, gdy przebudzony nie mogłem już zasnąć. Drobne elementy, niczym puzzle układały się w głowie podczas porannego ‘drapania pionu’.
Pomoc Szachrajki jako operatora kamery, kilka ujęć w terenie, muza która sama się wybrała i oto jest filmik o górach, które nieustannie wzywają.
Miłego odbioru 🙂
No Comments