Szaletowi faceci-to chyba idealne określenie mentalności rodem z epoki kamienia łupanego. Choć śmiem twierdzić, że ówczesny Homo sapiens mógł być nieco bardziej emocjonalnie rozgarnięty, bijąc na głowę dżentelmenów, o których we vlogu traktuję…
Piątek trzynastego, dla jednych magiczny, dla innych przeklęty. Dla mnie dzień jak co dzień, czyli intensywnie od samego rana.
Krótki vlog, szybka, uliczna rozkmina, a to wszystko przy okazji sanockiej wizyty.
A w następnej odsłonie owoc ceramicznych opowieści.
Stay tuned!
No Comments