Swami-Świadomość-Retreat
Doprawdy, to cudowne i niezwykłe uczucie, gdy budzisz się, tak sam z siebie, jeszcze nim wstanie słońce. Bierzesz zimny prysznic, a dookoła ciebie rozbrzmiewa poranna symfonia dzikiej, kostarykańskiej przyrody. Gdy na dalszy plan schodzą wszelkie cielesne niedogodności, ty po prostu chłoniesz tę iście rajską atmosferę całym sobą!
Dziś niedziela, a z nią tzw. Swami call, czyli telekonferencja, podczas której osoby z całego świata wdzwaniają się na konkretny numer, dzięki czemu mają szanse posłuchać Swamiego oraz zadać mu swoje pytania. Dla nas, to niezwykła sposobność wzięcia udziału w tymże wydarzeniu niejako od kuchni, wszak i Swami i my, jesteśmy w Madhuwan!!
Domek Swamiego, usytuowany jest około 1 km od centrum Madhuwan, w najbardziej odległym i najdzikszym zakamarku klasztornej posiadłości. Chatka ulokowana jest na górskiej półce zewsząd otoczonej bujną roślinnością i niesamowitymi widokami. Swami często podróżuje, jednak w Madhuwan stara się spędzać co najmniej kilka miesięcy w roku.
I wcale mu się nie dziwię. To doprawdy idealne miejsce do kontemplacyjnego życia, prowokujące do głębokiej refleksji, spokojne a zarazem bardzo dynamiczne. To m.in. tutaj powstawał manuskrypt ostatniej książki Swamiego, zatytułowanej Sacred Preface. Swami Tripurari to nie tylko podróżujący mnich, sannyasin w tradycji Wisznuizmu Gaudiya czy pisarz. Swami to bhakti-jogin, myśliciel, wnikliwy badacz starożytnych, świętych tekstów, który potrafi przełożyć ich ponadczasową mądrość na język współczesnego człowieka, w nawiązaniu do najnowszych odkryć świata nauki.
Stąd Swami call to coś więcej niż tylko religijne dywagacje. To przede wszystkim odpowiedzi płynące z głębokiej, wieloletniej praktyki duchowości, połączonej z praktycznym jej doświadczaniem w odniesieniu do czasu, miejsca i okoliczności, ubrane w słowa estetycznej wedanty.
Swami bardzo dużo mówi i pisze o świadomości. Można śmiało rzec, że świadomość świadomości to fundament, na którym budujesz bezpieczną przystań dla jachtu z napisem samorealizacja.
Z dala od Kostaryki, od Madhuwan i Swamiego, pod którego czujnym okiem i troskliwą opieką od lat podążam ścieżką bhakti-jogi, pozostaje właśnie świadomość oraz książki i zarejestrowane prelekcje.
A raz do roku, udaje nam się sprowadzić Swamiego do Polski! Na te kilka dni, zarówno jego studenci jak i sympatycy czekają z utęsknieniem. Albowiem każda chwila spędzona w towarzystwie osoby ucieleśniającej nasz ideał, przybliża nas do niego o wiele bardziej, aniżeli dziesiątki lat samodzielnej, oderwanej od świętego przewodnictwa praktyki.
Ten czas, zwany festiwalem (świadomości) bądź też retreat (rekolekcje), to niezwykła sposobność spojrzenia na świat, nasze działania w nim, jak i na nas samych, ze zdecydowanie innej, ciekawszej perspektywy.
PS Jeśli będziesz przypadkiem lub całkiem świadomie w okolicy Antoniowa (gm. Stara Kamienica) w dniach 7-13 sierpnia, to daj znać, bo właśnie tam, w tym roku odbywają się spotkania ze Swamim B.V. Tripurarim.
No Comments